Ciężką przeprawę miały zawodniczki „Lew Lębork” na meczu wyjazdowym w Tczewie.
W minioną niedzielę, 22 września Lęborskie Lwice zmierzyły się na boisku z Pogonią Tczew, zasiloną zawodniczkami II ligi.
– Widać było, że gospodarze za wszelka cenę chcieli zdobyć 3 pkt. Mecz był trudny, bo na naturalnej murawie. To dla naszych zawodniczek było kolejnym wyzwaniem, ponieważ w Lęborku trenujemy i gramy wyłącznie na sztucznej płycie boiska – komentuje mecz Piotr Grudzień, prezes MKS Lew Lębork.
To spotkanie przyniosło kibicom wiele emocji. Zaciętą rywalizację dało się odczuć do samego końca. Drużyny remisowały i pomimo ataków oraz składnych akcji, Lwicom z Lęborka nie udało się ponownie pokonać bramkarki przeciwniczek. Mecz zakończył się wynikiem Pogoń Tczew 4:4 MKS Lew Lębork.
Na listę strzelców w spotkaniu wpisała się Paulina Mielewczyk, 2x Agnieszka Zielińska i Weronika Lejk.
– Bardzo dziękuję całemu zespołowi „Lew Lębork”. Widać było, że dziewczyny włożyły w ten mecz całe swoje serce – dodaje Piotr Grudzień.