Przeczuwamy, że tylko kierowcy zauważą różnicę. Wcześniej obecny tu element dekoracyjny znacznie utrudniał im jazdę samochodem.
Wielka donica miała stanowić element dekoracyjny na ul. Wyszyńskiego w Lęborku. Prawdopodobnie byłoby to świetne zagospodarowanie terenu, gdyby tylko donica nie stała na… połowie ulicy.
Członek Rady Miejskiej, Radosław Zimnowoda nazwał całą sytuację „sajgonem komunikacyjnym” i w imieniu mieszkańców zaapelował do burmistrza o usunięcie donicy z drogi.
Dziś, 16 listopada radny ogłosił, że donica w końcu została zlikwidowana. Ruch drogowy znacznie się udrożnił.
Tak to wyglądało wcześniej. Zdjęcie autorstwa portalu Lębork24.info.

W końcu! to był dramat i zwykła głupota ustawiać w tym miejscu donice! Powinni jeszcze ustawić zakaz zatrzymywania się i postoju na xałej Wyszyńskiego i będzie ok.